Atmega8, mini płytka ewaluacyjna.
Znalazłem na Aliexpress taką oto malutką płytkę ewaluacyjną.
Pomimo, że jest malutka, ta mini płytka ma spory potencjał. Poniżej przedstawię kilka zalet oraz wad.
Zalety:
- nie musimy pamiętać o układzie zasilania, ponieważ na płytce są już kondensatory filtrujące,
- zasilanie jest z gniazda USB,
- dzięki podstawce ZIF, nie musimy się siłować z wymianą procesorów,
- wbudowane złącze KANDA,
- diody sygnalizacyjne,
- przycisk reset,
- przycisk PowerOn,
- porty wyprowadzone w postaci kołków, jak w Arduino.
Wady:
- wbudowany na stałe rezonator kwarcowy,
- port USB służy tylko do zasilania,
- płytkę trzeba samemu polutować.
Przy składaniu, polecam wlutowanie jakiegoś gniazda pod rezonator. Może to być kawałek podstawki precyzyjnej, i do niej włożyć kwarc. Będziemy mogli w przyszłości, wstawić inny, bez konieczności lutowania.
Szkoda, że port USB służy tylko do dostarczenia zasilania. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby zamiast niego, umieścić 2 kołki i na nie podawać zasilanie. Jednak stwarza to niebezpieczeństwo omyłkowej zmiany polaryzacji lub zwarcia.
Mała galeria:
elementy, które dostajemy w paczce.
płytka z zamontowanym mikroprocesowem.

